Tak niewiele a tak wiele... Podaruj Majeczce swój 1% podatku

Tak niewiele a tak wiele... Podaruj Majeczce swój 1% podatku

wtorek, 18 września 2012

Komisja i nie tylko ;)

W poniedziałek stanęliśmy z Mają na komisji do spraw orzekania o niepełnosprawności. Jedyna pani doktor jaka jest w komisji postanowiła dać naszemu dziecku orzeczenie ale tylko na rok, jakby ta choroba miała cudownie się cofnąć za rok, i jeszcze w punkcie ósmym stwierdzono, że takie dziecko jak nasza Maja, nie wymaga mojej dodatkowej opieki. Pokrętnie oczywiste było chyba dla tej pani dr, że dziecko samo się zawiezie na wszelkie trapie, a w domu samo będzie codziennie, grzecznie prowadzić dodatkowe usprawnianie umysłu.

Na szczęście można się odwołać od takiego orzeczenia, co oczywiście jak najszybciej zrobimy.
Bardzo nie podobało mi się również to, że pani dr kazała na siłę przytrzymać wrzeszczącą Maję żeby ją osłuchać! Nie bardzo wiem co ma osłuchanie dziecka do autyzmu i jak można tak traktować chore dziecko!

Cofnę się jeszcze do Niedzieli, ponieważ był to na prawdę udany i przyjemny dzień :)
Wybraliśmy się całą czwórką na spacerek podczas którego natknęliśmy się również na piknik zorganizowany przez urząd pracy. 
Zresztą co tu opisywać jak zdjęcia więcej opowiedzą ;)

















1 komentarz:

  1. Orzeczenie zazwyczaj dają na rok. My pierwsze dostaliśmy na 2 lata a ostatnio na rok. Na komisji był pulmonolog ;)

    OdpowiedzUsuń