Drugie urodzinki Oskarka

Dzisiaj nasz Oskarek skończył dwa latka :)

"Zaraz... co to ja miałem za życzenie???"

Sam zdmuchnąłem świeczkę :)  Oby tylko życzenie się spełniło!

Przez te dwa lata wiele się działo. Była intensywna rehabilitacja, było sporo chorowania, odwiedzaliśmy wielu specjalistów. Dowiedzieliśmy się że Oskarek cierpi na padaczkę i astmę. 


Nawet grozili że nasz synek będzie mieć mózgowe porażenie dziecięce, do którego na szczęście nie doszło. Po prawostronnym porażeniu już prawie śladu nie pozostało i Oskarkowa rehabilitantka ostatnio powiedziała że chłopak jest super i czas zakończyć rehabilitację ruchową! :) Jedynie coś tam jeszcze zostało z tego porażenia po prawej stronie języka, ale i to na pewno z czasem minie. 

"Moja superowa siostra dała mi ekstra ciuchcię!!!

Na dzień dzisiejszy maluszek ładnie bawi się zabawkami, ulubione to traktorki, autka i ciuchcia ;). Biega jak Forest Gump, a dodatkowo ostatnio nauczył się podskakiwać! Wiadomo jeszcze nie całkiem potrafi się oderwać od podłoża, ale prawie codziennie ćwiczy swoje "opa". Jest bardzo sprytnym i bystrym chłopcem i choć jeszcze niewiele mówi, to wszystko rozumie. Potrafi opiekować się swoimi i Majowymi pluszakami, przytula je z czułością i daję buziaki. Jak zobaczy u kogoś plasterek, czy jakiś inny opatrunek to bardzo się przejmuje i mówiąc "bubu" ciuma żeby bubu zniknęło. Psocić oczywiście też potrafi i podejrzewam że w przyszłości będzie z niego niezły figlarz ;)

"Od Cioci i Wujka dostałem fajową ciężarówe! Siama jeździ nawet!!!"

W te drugie urodzinki bardzo mu życzymy żeby zarówno padaczka, jak i astma poszły sobie od niego precz!!!

STO LAT OSKARKU !!!